1. pl
  2. en
21 sierpnia 2022

Chiny - Parki Szanghaju - zielone miasto?

 

Czuwaj!

 

Sierpień, jeden z najpiękniejszych miesięcy roku.

Jeszcze nie jesień a już nie lato. Upały powoli znikają, pola pustoszeją a powietrze niesie specyficzny zapach skoszonych zbóż, mieszający się z zapachem pierwszych grzybów. To w Europie.

W Azji Południowo-Wschodniej deszcze monsunowe dają znać o nadchodzącej porze suchej. Ten okres to apogeum opadów na Filipinach i Tajwanie. Do tego dochodzą tajfuny przemieszczające się znad Oceanu Spokojnego do wybrzeży Chin. Trzeba uważać podróżując po Azji w tym czasie.

To również moja ulubiona pora w Szanghaju. Deszcz spłukuje wiszące w powietrzu cząsteczki zanieczyszczeń, zieleń w końcu dostaje odpowiednią ilość wody a mieszkańcy chroniący się przed skwarem “betonozy” wylegają do parków.

I to właśnie parki Szanghaju są podmiotem dzisiejszych Bambusowych Opowieści.

 

 

 

Parki Szanghaju...

Z ponad 100 parkami i ogrodami, Szanghaj jest wspaniałym miejscem na spacery, jogging lub po prostu relaks w promieniach słońca. Warto odwiedzić je wszystkie. Choć, nie będzie to zadanie łatwe. Mimo 2 letniego pobytu, nie udało mi się ich wszystkich zobaczyć. W sumie to dobrze. Będę miał co robić będąc w Szanghaju następnym razem.

Ta, nadmorska metropolia we wschodnio-centralnej chińskiej prowincji Jiangsu, przyciąga turystów pagórkowatymi, zielonymi parkami i futurystycznymi budynkami.

Dwa w jednym.

Wbrew powszechnej opinii, Szanghaj to miasto pełne zieleni. Parki w Szanghaju są tak piękne, że każda pora roku, tygodnia lub dnia jest dobra na odwiedziny. Może to być weekendowy lub wieczorny spacer, lub porana kawa o wschodzie słońca.

Ja mieszkałem w dystrykcie Xuhui. W okolicznych dzielnicach miałem co najmniej 3 parki, duże i małe. To w nich spotykałem tańczących mieszkańców, muzyków zbierających się na próby lub wspólne śpiewanie. Wszystko to zobaczysz w szanghajskich parkach. Dodaj do tego niewiarygodnie piękną, często egzotyczną dla nas zieleń, kwitnące drzewa wiosną lub kolorowe liście jesienią.

Będziesz oczarowany.

 

 

 

A ona tańczy dla mnie...

Szanghaj jest pełen parków. Zwykle znajdują się one pośród wielkich wieżowców. Można zobaczyć je na uboczu ruchliwych ulic, ale także wzdłuż cichych uliczek.

To co mnie urzeka to mieszkańcy tańczący i bawiący się razem światłach parków po zmierzchu.

Spędź kilka godzin w jednym z pięknych szanghajskich parków, a będziesz wracał do nich codziennie. Możesz nawet zaprzyjaźnić się z lokalnymi mieszkańcami, którzy zawsze chętnie popiszą się swoimi umiejętnościami. Często są to popisy taneczne albo gry na instrumentach - saksofon z moich obserwacji, jest chyba najpopularniejszy. Choć nie brakuje klarnetów, trąbek czy gitar.

Miasto jest pełne wielu opcji na weekendowy spacer lub popołudniową przechadzkę. Pobliski park, bez względu w jakiej dzielnicy będziecie przebywali, to obowiązkowe miejsce dla wszystkich odwiedzających Szanghaj. Jest one świetnym miejscem do podziwiania niesamowitych widoków z miastem w tle. Dodaj do tego piękną zieleń, kwitnące drzewa lub kolory jesieni i masz kombinację, która jest po prostu magiczna.

Polecam spacer po szanghajskich parkach. Mogę zagwarantować, że nie będziecie się nudzić!

Będziecie zauroczeni wszystkimi tymi wspaniałymi miejscami o każdej porze roku!

Możesz spacerować cały dzień i być pewnym, że znajdziesz coś przyjemnego przy niemal każdej ulicy.

Jeśli kochasz jesień i wszystkie jej kolory, zapraszam na coroczny, Jesienny Festiwal Kwiatów w Szanghaju. Nie można go przegapić!

Z perspektyw mieszkańca, nawet krótko-czasowego, wizyta w parku to niezbędny sposób na spędzenie wolnego czasu w Szanghaju.

Zachodnie ogrody Szanghaju zapewnią Ci przerwę w ciągu dnia. Zaledwie 10 minut spacerem od zgiełku Nanjing Road, spokojny Yu Yuan Garden ukoi Twoje zmysły i złagodzi stres. Przy okazji zobaczysz “stare miasto” - skomercjalizowaną zabudowę w stylu dynastii Ming. Wygląda obłędnie wieczorem.

 

 

 

Jednak … to tylko komercja. Jeśli chcecie zobaczyć autentycznie starą zabudowę, zapraszam do Qibao - położonej na uboczu wioski rybackiej. Choć i ona jest już otoczona nowoczesną zabudową.

Cóż, cywilizacja ma także swoje złe strony.

Wszystkie te miejsca są łatwo dostępne dzięki rozbudowanej sieci metra. Przy każdym jest stacja co najmniej jednak linii i to w zasięgu 10 minutowego spaceru.

 

 

 

Parki, jeziora, parki ...

Jeśli masz dodatkowy czas, wybierz się do terenów rekreacyjnych Szanghaju na obrzeżach miasta. Ja polecam Dishui Lake. To dość odległe ale piękne miejsce. Dostępne dzięki dalekobieżnej linii metra numer 16, wczasie jednej godziny. Najlepiej zacząć na stacji Longyang Road. To ta, na którą prawdopodobnie dojechaliście Maglevem z lotniska Pudong.

Najlepsze parki w samym megapolis to Jiuzong, Nanhui i Jing’an. Ten ostani leży tuż przy świątyni Jing`an - dwa w jednym. Ja polubiłem Zhongshan Park leżący przy stacji linii metra 3 i 4 o tej samej nazwie. Łatwo dostępny i pełen małych altan, w których mieszkańcy zbierają się na wspólne muzykowanie.

Dodajmy do tego jezioro Dengshikou i park Jinshitan. To tu tańczący mieszkańcy okolicznych dzielnic, muzycy zbierający się na próby lub śpiewający razem, dodają swoje brzmienie do pięknej zieleni, kwitnących drzewa czy jesiennych kolorowych liści. Będziesz oczarowany przez cały czas.

 

 

 

Parki w Szanghaju tętnią życiem i wszystkie mieszają się ze sobą tworząc bardzo różnorodne, kolorowe i energiczne miasto. Mają też swoją tematykę - od historycznych po nowoczesne.

Mieszkańcy uwielbiają grać i bawić się w tych parkach, jak również spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi. Ja nie czułem, że mieszkam w największym mieście Chin i jednym z najwiekszych na świecie. Parki dawały mi poczucie bliskości z naturą i neutralizowały betonowe oblicze miasta.

Szanghaj to miejsce, gdzie można długo spacerować nie widząc żadnej betonowej zabudowy. Jednak po wielogodzinnym chodzeniu, stopy poczują zmęczenie i trzeba będzie usiąść.

Miasto oferuje malowniczy krajobraz zieleni i miejsce na odpoczynek dla zmęczonych stóp. Parki na wzgórzach oferują “kołyszące” się pagody i bujną, zieloną trawę. W większości z nich znajdziecie wiele odmian bambusa.

Warto też zobaczyć towarzyszącą parkom zabudowę. Znajdziecie tu wille z lat 20-tych,  z okresu tak zwanej Koncesji Francuskiej. Możecie też udać się w historyczną okolicę Dehua Lu lub Pingjiang Lu, gdzie znajdują się wąskie alejki z herbaciarniami i butikami. Główna dzielnica biznesowa Pudong to Nanjing Lu i Xintiandi, gdzie znajdują się eleganckie sklepy i lokale gastronomiczne w odrestaurowanych zabytkowych budynkach. W weekendy latem (i podczas lokalnych świąt) w parku Liulichang gra muzyka na żywo.

 

 

 

Głodny podczas spaceru?

Parki Szanghaju są rozrzucone po całym mieście i obejmują piękne przestrzenie, takie jak Bairenjing i Xintiandi. Jeśli chcesz odwiedzić je wszystkie, będziesz potrzebował więcej niż jeden miesiąc :).

Jednak większość mieszkańców nie skupia się na parkach aby zapisać je na listę miejsc odwiedzonych. My je wybieramy aby udać się na spacer o każdej porze dnia, a nawet zostać na noc. Ludzie mieszkający nieopodal parków mają swój własny, niepowtarzalny sposób wykorzystania ich uroku (znajdziesz go wszędzie w Szanghaju): zapraszają muzyków, aby grali razem przy drinku lub posiłku; organizują sesje taneczne, które są darmowe dla każdego, kto przyjdzie; dekorują ściany budynków plakatami reklamującymi nadchodzące wydarzenia; czasem są to też ogłoszenia o zaginionych krewnych. Tak czy inaczej, po prostu spędzają czas ciesząc się życiem.

A jeśli życie - to i jedzenie.

W samych parkach ale i na otaczających ich ulicach, zawsze spotykałem niezliczone bary uliczne oferujące “street food”. Można delektować się pysznym posiłkiem z ich bogatego menu. Do tego przyjazna obsługa, która mimo bariery językowej zapewni pyszny posiłek, jaki będziesz pamiętać długo po wyjściu z parku. Wystarczy się uśmiechać. To uniwersalny język w Azji.

Znajdzie się też coś dla turystów.

Od soczystych skrzydełek z kurczaka, pizzy, burgerów, makaronów i steków, po pyszne chińskie dania, takie jak smażony ryż z chrupiącym boczkiem wieprzowym i duszonym bakłażanem, z sosem czosnkowym.

Każde podniebienie zostanie zaspokojone.

 

 

 

Przyjedź do Szanghaju i zanurz się w widokach, dźwiękach i smakach tego niezwykłego miasta. Miasta które nigdy nie śpi. Szanghaj jest tętniącą życiem metropolią liczącą ponad 25 milionów ludzi, ale dzięki parkom, można zapomnieć “betonowym piekarniku”. Wystarczy uciec od szanghajskiego zgiełku. A jest to proste.

Po prostu wyjdź na zewnątrz, zaczerpnij świeżego powietrza, skręć w prawo lub lewo i po kilku minutach spaceru możesz położyć stopy na trawie, zrelaksować się i cieszyć z zieleni w szanghajskich parkach.

Jest też wiele innych sposobów na połączenie się z naturą w tym mieście: wybierz się na rejs po rzece, wybierz się na pieszą lub rowerową wycieczkę, usiądź na ławce w parku i po prostu obserwuj przechodzących ludzi.

Parki w Szanghaju są czymś więcej niż tylko miejscem odpoczynku, ponieważ są ważnym miejscem interakcji społecznych i wydarzeń publicznych. Oferują wgląd w lokalną kulturę i spojrzenie na codzienne życie ludzi. Wydaje się, że gdziekolwiek się udasz, znajdziesz jakieś miejsce na relaks. A jeśli masz szczęście, tak jak ja, że mieszkasz w jednej z takich dzielnic, wszystko to jest jeszcze lepsze.

W parkach zobaczysz mieszkańców tańczących do muzyki z głośników. Zobaczysz też orkiestry ćwiczące na koncert lub słuchające własnych prób. Zobaczysz rodziny bawiące się w parku w weekendy lub po pracy. Kiedy jest wystarczająco ciepło, mieszkańcy zbierają się podczas spacerów, kołysząc się do żywej muzyki lub głośno dyskutują z przyjaciółmi, opowiadając dowcipy. W takich okolicznościach przyrody każdy znajdzie coś dla siebie, niezależnie od tego, czy pragnie przygody, czy ciszy.

 

 

 

Wybierz się na wieczorny spacer. Spójrz na okalające cię drzewa i ciesz się spokojną sjestą.

Spraw, by gołębie gniazdujące po zmroku, brzmiały jak harfy śpiewające słodkie piosenki.

Xie Xie!

 

 

   Zobacz także

13 kwietnia 2024
Dzień dobry w przeddzień Tajskiego Nowego roku! Wczoraj wieczorem zaczęły zbierać się pierwsze deszczowe chmury nad Mexico City. Temperatury też niższe o kilka stopni. Zwiastuje to rychłe nadejście pory deszczowej,
10 lutego 2024
  Hola! Bienvenido a Mexico!  Tak się będziemy od teraz Witać. Zdziwieni? Zapewne zdawaliście sobie pytanie co tak cicho na blogu i w podcaście? Otóż zmiana kontynentów, kilkunastu stref czasowych i
10 czerwca 2023
Czuwaj! Właśnie wróciłem z trzytygodniowego tournée po Europie i muszę przyznać, że miałem wiele szczęścia bo pogoda przecudna, słonecznie, 22°,  zarówno na Litwie jak i w Szwecji. W Polsce to
Czy Szanghaj to zielone miasto? Ile jest parków w Szanghaju? Co robić wieczorem w Szanghaju?   #china #shanghai #vietnam, #india, #asia, #manila,, #adventure, #tropics, #beach, #ocean, #saigon, #mekong, #travelling, #manilabay, #guide, #streetfood, #information, #japan, #osaka, #arekalotapl, #bambusowestorypl
  1. pl
  2. en

Muzyka do podcastu i radia pochodzi z serwisu Pixabay.com 

Muzyka do podcastu i radia pochodzi z serwisu Pixabay.com

Muzyka do podcastu i radia pochodzi z serwisu Pixabay.com