Ni hao! z Hong Kongu,
w dość nieoczekiwanych okolicznościach, dane mi było wrócić do Azji aż dwukrotnie w ostatnich miesiącach.
To bardzo miły zbieg okoliczności, bo zostawiałem sobie w kalendarzu miejsce na odwiedziny Hong Kongu i Tajwanu ale nigdy nie udawało się tych podróży zrealizować. Tyle się działo…
Ale, jak widać, moje podróżnicze szczęście dało znać o sobie. I tak oto mogłem dopełnić moje marzenia…
Wrześniowa wyprawa do Chin pozwoliła mi na 3 dniowy wypad do Hong Kongu, z czego, z ochotą skorzystałem. Bambusowe Opowieści mogą od teraz uwzględnić i ten skrawek Azji.
Hong Kong, to miasto kontrastów, gdzie wieżowce drapią niebo, a tradycyjne świątynie kuszą spokojem. Hong Kong to także prawdziwy raj dla smakoszy, a Central i jego okolice oferują niezliczone możliwości kulinarnych przygód. Nocne targi i ulice tętnią życiem oraz zapachami, kusząc różnorodnością smaków.
Do tego, miasto skrywa w sobie wiele tajemnic i legend, które od wieków przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Choć trudno jednoznacznie wskazać legendę opisującą powstanie całego miasta, istnieją mity i opowieści związane z poszczególnymi miejscami i zjawiskami, które kształtowały to, czym Hong Kong jest dziś.
Jak wiecie, podrózuję śladami bambusa, pragnąc odkryć korzenie tej fascynującej rośliny w tej części świata. I choć bambus nie był tu tak wszechobecny jak w innych zakątkach Azji, to historia i kultura tego miasta okazały się równie bujne.
Trzy dni w Hong Kongu to zdecydowanie za mało, aby poznać wszystkie zakamarki tego miasta. Jednak udało mi się zobaczyć najważniejsze atrakcje i poczuć jego unikalny klimat.
I o tym bedzie ta opowieść.
Z Europy do Hong Kongu (HKG), z większości europejskich stolic, są bezpośrednie połączenia. Lot trwa zazwyczaj około 12-14 godzin. Można również skorzystać z połączeń z przesiadką w innych azjatyckich hubach, jak np. Singapur czy Bangkok, co może być kolejną atrakcją w waszych podróżach. Nie potrzebujemy wiz aby wjechać do Hong Kongu. Samo lotnisko jest bardzo nowoczesne i klarownie oznakowane, więc nie będziecie mieli kłopotu z poruszaniem się od bramki przylotowej do kontroli paszportowej. Podobnie jest przy wylocie. System skanowania twarzy i powiązania skanu z paszportem znakomicie skraca czas odprawy, która w większości jest automatyczna. Sama kontrola po przylocie to czysta przyjemność. Oficerowie mili, uśmiechnięci i po kilku minutach możemy udać się do miasta.
Jeśli do miasta, to zdecydowanie transportem publicznym. W tym zakresie Hong Kong ma wiele do zaoferowania. Podobnie jak Szanghaj, Singapur, Tokio czy Kuala Lumpur, miasto słynie z niezwykle sprawnego i rozbudowanego systemu transportu publicznego, który umożliwia szybkie i łatwe przemieszczanie się po mieście. Jednym z kluczowych elementów tego systemu jest karta miejska Octopus.
Karta Octopus to wielofunkcyjna karta elektroniczna, która zastępuje gotówkę w większości środków transportu publicznego w Hong Kongu, a także w wielu sklepach, restauracjach i automatach.
Jej zalety to:
Jak kupić i naładować kartę Octopus?
Kartę Octopus można kupić w automatach biletowych na stacjach MTR, w większości stacji autobusowych, w niektórych sklepach oraz w centrach obsługi klienta MTR. Karta jest naładowywana w tych samych miejscach. Możesz ją doładować gotówką, kartą kredytową lub debetową. Kartę nabędziecie na lotnisku i najprostszym środkiem transportu do centrum miasta jest szybki Airport Express, który dociera do serca miasta w mniej niż pół godziny. Super.
W samym mieście spotkacie różne rodzaje transportu publicznego:
Jest w czym wybierać, prawda?
Zalety systemu transportu publicznego w Hong Kongu?
Podsumowując, system transportu publicznego w Hong Kongu jest jednym z najlepszych na świecie. Dzięki karcie Octopus poruszanie się po mieście jest szybkie, wygodne i przyjemne. Jeśli planujesz podróż do Hong Kongu, zdecydowanie warto zaopatrzyć się w tę kartę.
Czas biegnie szybko, ruszamy?
Już podczas pierwszego spaceru po tętniących życiem ulicach Hong Kongu poczułem się, jakbym cofnął się w czasie. Wśród nowoczesnych drapaczy chmur natrafiłem na starożytne świątynie, gdzie mieszkańcy składali ofiary bogom. Zwłaszcza Świątynia Man Mo zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jej wnętrze, wypełnione kadzidłem i ozdobione czerwonymi latarniami, było jak portal do innego świata. Legenda głosi, że bogowie Man i Mo chronią miasto przed wszelkim złem.
Kolejnym obowiązkowym punktem na mojej mapie był Wzgórze Wiktorii. Z tarasu widokowego roztacza się zapierający dech w piersiach widok na całą panoramę miasta. W nocy, kiedy miasto rozbłyskuje tysiącami świateł, widok ten jest jeszcze bardziej spektakularny. Ponoć w mgle, która często otula wzgórze, można zobaczyć duchy mieszkańców, którzy niegdyś tu mieszkali.
Victoria Peak to nie tylko punkt widokowy, ale również miejsce o bogatej historii. Podobno na szczycie wzgórza znajdowała się kiedyś wioska rybacka, a później fort brytyjski. Dziś można tu znaleźć luksusowe hotele, restauracje i sklepy.
Nie mogłem też ominąć słynnego bulwaru w Porcie Wiktorii. Widok na zatokę, na wieżowce i spacer promendą to nie tylko wygodny sposób na przemieszczanie się po mieście, ale również niezapomniane doświadczenie. Stąd też odpływają promy do wysp tworzących metropolię. Podczas rejsu można podziwiać zarówno nowoczesne wieżowce, jak i tradycyjne junki.
Muzeum Historii Hong Kongu pozwoliło mi zgłębić historię tego fascynującego miasta. Zobaczyłem, jak Hongkong rozwijał się od małej wioski rybackiej do jednej z najważniejszych metropolii świata. Dowiedziałem się również więcej o kulturze i tradycjach mieszkańców.
Po pierwsze, trzeba wybrać z bogatej listy atrakcji te, które nas najbardziej interesują.
Hong Kong to miejsce, gdzie tradycja spotyka się z nowoczesnością, a przeszłość współistnieje z przyszłością. Jeśli szukacie przygód i chcecie poznać historię i kulturę Azji, Hong Kong jest idealnym miejscem dla Was.
Ale co wybrać?
Moja propozycja do listy atrakcji:
Ja zacząłem od spaceru po Porcie Wiktorii. To ponad 4 km promenady Wan Chai z niezapomnianymi widokami i kilkoma atrakcjami jak Observatory Whell - czyli “diabelskie koło”, z gondoli którego rozpościera się cudowny widok na miasto, statuą Golden Bauhinia i licznymi straganami.
Tu mieści się też przystanek początkowy autobusów turystycznych “hop-in/hop-out”.To chyba najlepszy sposób na zobaczenie Central, z kluczowymi budynkami i sklepami bez męczarni pokonywania kilometrów stromych uliczek. Zawsze można wysiąść i ponownie wsiąść do kolejnego busa, zaliczając krótkie zwiedzanie.
Central, tętniące życiem centrum biznesowe Hong Kongu, to miejsce, gdzie tradycja spotyka się z nowoczesnością. Przejażdżka autobusem przez tę dzielnicę to doskonały sposób, aby poznać jej różnorodność i zobaczyć najważniejsze zabytki.
Przejażdżka autobusem przez Central to nie tylko szybki i wygodny sposób na przemieszczanie się, ale także okazja do poznania historii i kultury Hong Kongu. Z okna autobusu zobaczymy zarówno nowoczesne wieżowce, jak i zabytkowe budowle, a także poczujemy puls tego tętniącego życiem miasta.
I tak pierwszy dzień pobytu dobiegł końca, zmęczony ale zadowolony udałem się do hotelu. I jeśli o hotelach mowa, to muszę uprzedzić, iż ceny są wysokie. Biorąc pod uwagę lokalizację, dobre śniadanie, wielkość pokoju i cenę, zdecydowanie polecam Best Western Causeway Bay Hotel. Blisko do metra, blisko do Central i promenady i powinniście zmieścić się w 300 USD za 3 noce. Taniej już nie będzie…
Podróż na Victoria Peak to obowiązkowy punkt programu każdego turysty odwiedzającego Hong Kong. To miejsce, które łączy w sobie historię, nowoczesność i niezapomniane widoki. A podróż zabytkowym tramwajem Peak Tram dodaje tej przygodzie jeszcze więcej uroku.
Victoria Peak, zwana także The Peak, to bez wątpienia najbardziej ikoniczny punkt widokowy w Hong Kongu. Z jej szczytu roztacza się zapierający dech w piersiach widok na całą panoramę miasta, port i okoliczne wyspy. To miejsce, które trzeba odwiedzić, aby naprawdę poczuć puls tego dynamicznego miasta.
Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów podróży na szczyt Victoria Peak jest niewątpliwie Peak Tram. Ten zabytkowy tramwaj, pokonując strome zbocza, dostarcza turystom niezapomnianych wrażeń. Kilka faktów:
Po dotarciu na szczyt czeka nas wiele atrakcji. Możemy spacerować po pięknie zagospodarowanym parku, podziwiać panoramę miasta z różnych punktów widokowych, odwiedzić liczne restauracje i sklepy z pamiątkami.
Victoria Peak, to miejsce owiane legendami i tajemnicami.
Opowiadano mi o duchach starożytnych wojowników przemierzających wzgórza tego zapierającego dech w piersiach punktu widokowego. Panorama miasta przypominała mi o nieustannym przepływie czasu i historii, która tędy przeszła. Widok na gęsto zabudowane wyspy dawał uczucie zanurzenia w innym świecie, gdzie historia spotyka się z nowoczesnością.
Potem odwiedziłem świątynię Man Mo, najstarsze takie miejsce w Hong Kongu, poświęcone bogom literatury (Man) i wojny (Mo). Aura świętości i tajemniczości tego miejsca niemal kazała mi uwierzyć w legendy o skrawkach manuskryptów, które w czasach starożytnych miały przydawać mądrości tym, którzy pytali bogów o radę. Zresztą mity i legendy to część kulty Hong Kongu, o czym w końcowej części opowieści.
Jak dojechać na Victoria Peak?
Oprócz Peak Tram na szczyt można dostać się również taksówką lub autobusem. Jednak podróż tramwajem jest zdecydowanie bardziej klimatyczna i pozostawia niezapomniane wspomnienia.
Ciekawostki:
Hong Kong to prawdziwy raj dla smakoszy, a Central i jego okolice oferują niezliczone możliwości kulinarnych przygód.
Nocne targi i ulice tętnią życiem i zapachami, kusząc różnorodnością smaków.Wieczorem zanurzyłem się w głośny zgiełk Nocnego Targu Temple Street. Tutaj, w labiryncie straganów, orientalnych smaków i dźwięków, czuło się ducha starodawnych ulic kupieckich. Według lokalnych mitów, to właśnie tutaj bogowie raz do roku zstępują na ziemię, by przechadzać się pośród śmiertelników i zasmakować przyziemnych przyjemności.
Co można znaleźć na nocnych targach?
Nocne targi w Hong Kongu to istna uczta dla zmysłów. Znajdziesz tu wszystko, czego dusza zapragnie:
Kulinarne perełki w okolicach Central?
Oprócz nocnych targów, w okolicach Central znajdziesz wiele restauracji oferujących kuchnię z różnych zakątków świata. Możesz skosztować autentycznej kuchni chińskiej, japońskiej, tajskiej, indyjskiej i wielu innych.
Porady dla smakoszy
Nocne targi i ulice wokół Central to prawdziwa uczta dla zmysłów. Niezależnie od tego, czy jesteś miłośnikiem kuchni azjatyckiej, czy po prostu chcesz spróbować czegoś nowego, z pewnością znajdziesz tu coś dla siebie.
Najedzeni, napici? Możemy zatem przenieść się w świat ezoterycznych opowieści związanych ściśle z rozwojem Hong Kongu. Będzie trochę strasznie.
Hong Kong, miasto kontrastów, skrywa w sobie wiele tajemnic i legend, które od wieków przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Choć trudno jednoznacznie wskazać legendę opisującą powstanie całego miasta, istnieją mity i opowieści związane z poszczególnymi miejscami i zjawiskami, które kształtowały to, czym Hong Kong jest dziś.
Niestety, nie ma jednej, dominującej legendy o powstaniu całego Hong Kongu. Zamiast tego, mamy zbiór mniejszych opowieści, które często są związane z konkretnymi miejscami lub zjawiskami naturalnymi.
Oto kilka mistycznych legend :
Warto te ostanie przywołać.
Hong Kong, ze swoją długą historią i gęstą zabudową, jest miejscem, gdzie legendy o duchach są nieodłączną częścią kultury. Oto kilka z najbardziej znanych i przerażających opowieści:
Dlaczego te legendy są tak popularne?
Czy wierzyć w te legendy?
To zależy od Twojej wyobraźni i tego, w co chcesz wierzyć. Jedno jest pewne – te opowieści na długo zapadają w pamięć i dodają Hong Kongowi jeszcze więcej tajemniczości.
Kowloon Walled City, ze swoją fascynującą, ale często mroczną historią, stało się prawdziwą kopalnią dla legend i opowieści o duchach. To miejsce, gdzie prawo nie do końca obowiązywało, a życie toczyło się według własnych, często brutalnych zasad, było idealnym podłożem dla narodzin licznych legend.
Oprócz historii o Pannie Młodej, która już została opisana, istnieją inne równie mrożące krew w żyłach opowieści związane z tym miejscem:
Dlaczego te legendy były tak popularne?
Dzisiaj, kiedy Kowloon Walled City już nie istnieje, legendy o duchach nadal żyją. Ruiny tego miejsca, które zostały przekształcone w park, wciąż przyciągają zarówno turystów, jak i mieszkańców Hong Kongu, którzy chcą poznać mroczne tajemnice tego fascynującego miejsca.
Podróżowanie po Azji w poszukiwaniu śladów bambusa zabrało mnie w niezwykłą podróż pełną historii i tajemnic.
Hong Kong, perła Orientu, stanowił szczególny przystanek w tej wyprawie. Moje trzydniowe zwiedzanie tego miasta odkryło przede mną historie zaklęte w strukturach miejskich, legendy przeszłości oraz zadziwiające osiągnięcia współczesności.
Hong Kong to miasto, którego nie da się opisać zaledwie kilkoma słowami (stąd długość tej opowieści). To tygiel kulturowy, gdzie przeszłość spotyka się z teraźniejszością, a legendy wciąż przemykają pośród nowoczesnych struktur.
Podróżując po Hong Kongu, dotarło do mnie, że to miasto to nie tylko miejsce na mapie, ale także przestrzeń zanurzona w historiach, które czekają, by je odkryć i przeżyć na nowo.
"Opowiedz mi twoją przeszłość, a ja powiem ci, jaka będzie twoja przyszłość",
mawiał żyjący 2,5 tys. lat temu najbardziej znany chiński filozof, Konfucjusz.
Muzyka do podcastu i radia pochodzi z serwisu Pixabay.com
Muzyka do podcastu i radia pochodzi z serwisu Pixabay.com
Muzyka do podcastu i radia pochodzi z serwisu Pixabay.com