1. pl
  2. en
27 sierpnia 2023

Owocowy raj czyli jakie owoce smakują w Azji najlepiej. Epizod 2. 

 

Czuwaj!

 

Witaj w fascynującej przygodzie podczas wędrówki po tropikalnych zakątkach świata!

Pozostajemy w Azji, kontynuując wakacyjną opowieść o owocowym raju.

W poprzednim epizodzie Bambusowych Opowieści poznaliście najbardziej tajemnicze  owoce: dragon fruit (pitaja), rambutan, mangosteen (mangostan), star apple (jagodowiec) i maracuję. W tym artykule poznamy kolejnych azjatyckich bohaterów. Lychee, bananowca, ananasa oraz mango, który jest moim ulubionym owocem w Azji. 

Jest jeszcze jeden, ten najważniejszy, Król Owoców, Durian. O tym jak smakuje, wygląda i czy może zabić człowieka, pisałem obszernie w odrębnym artykule. Kliknij w to zdanie aby poznać Duriana bliżej. 

 

Zaczynam od mojego faworyta, Mango. Ty chyba najbardziej znany nam, europejczykom, owoc z Azji. Najlepsze smakowo odmiany pochodzą z Filipin i Tajlandii. Muszę jednak dodać, iż jest on popularny niemal na całym kontynecie zatem spotkacie go wszędzie. Mango ma soczysty, słodki miąższ, który jest niezwykle aromatyczny. Istnieje wiele jego odmian mających różne kształty, rozmiary i kolory skórki. Widziałem niemal wszystkie, od żółtych poprzez czerwone, zielone do nawet fioletowych. Owoc ten jest często wykorzystywany w kuchni azjatyckiej do przygotowywania deserów, soków i sosów.

Ja mogę jeść mango 24 godziny na dobę i nigdy nie mam dość.

 

 

 

Kupując dojrzały owoc, przygotuj się na ekscytującą podróż przez historię mango, którego korzenie sięgają odległych zakątków świata. Przygoda zaczyna się w gęstych dżunglach Azji Południowo-Wschodniej…

Tysiące lat temu, w dzikich lasach Indii i Mjanmy (dawniej Birmy), dziki przodek mangowca, znany jako Mangifera indica, rozkwitał w całej swojej okazałości. To właśnie tutaj, gdzie klimat jest gorący i wilgotny, mango znalazło swoje naturalne środowisko. Owoc ten stał się szybko nieodłącznym elementem tamtejszej kultury i diety.

Starożytni Hindusi otaczali owoc mango kultem, czcząc go jako symbol miłości, dobrobytu i płodności. Królowie i arystokracja delektowali się jego soczystym miąższem, uważając go za znak wyrafinowania i luksusu.

Wkrótce po odkryciu przez Hinduskich władzców, mango zaczęło zdobywać popularność w innych częściach świata. Handlowcy i żeglarze wypływali w długie morskie podróże, zabierając ze sobą te cenne owoce. Z czasem mango trafiło do Afryki, Bliskiego Wschodu i Ameryki Południowej, gdzie znalazło nowe siedliska i zostało przyjęte z entuzjazmem.

Wraz z rozwojem żeglugi i handlu międzynarodowego, mango znalazło swoją drogę do krajów europejskich i Stanów Zjednoczonych. Zachwyceni jego niezwykłym smakiem i egzotycznym aromatem, ludzie na całym świecie zaczęli eksperymentować z różnymi odmianami mangowca, hodując nowe i unikalne gatunki. Owoce mango zaczęły być używane w różnorodnych potrawach, od deserów po pikantne sosy.

Obecnie mango jest uprawiane na plantacjach w wielu krajach, takich jak Indie, Meksyk, Tajlandia, Brazylia i Filipiny. Te regiony zapewniają idealne warunki do wzrostu drzew mango, które są poddawane starannej opiece i regularnym zabiegom, aby zapewnić wyjątkową jakość owoców.

 

 

 

Odwiedzając sklepy i targowiska na całym świecie, możesz znaleźć olbrzymią ilość odmian mango, takich jak Alphonso, Kent, Tommy Atkins, Ataulfo czy Manila. Każda z tych odmian ma swoje własne cechy smakowe, kolory i kształty, ale wszystkie mają jedną wspólną  cechę - soczysty, słodki i tropikalny smak, który zachwyca podniebienia.

Teraz, gdy poznałeś historię mango, możesz zanurzyć się w tę słodką przygodę, jedząc ten egzotyczny owoc samodzielnie lub dodając go do różnych potraw. Ciesz się smakiem i pamiętaj, że każdy kęs mango to namiastka dżungli, jakie porastają pas równikowy.

To także ciekawe sposoby podawania owocu. Pokrojony w plastry, w romby czy posiekany w kostkę, zawsze pozostawia niebiański smak w ustach. 

 

 

 

Żółty książę - banan

Na azjatyckich stołach często można spotkać też banany. Banany są powszechnie uprawiane w krajach tropikalnych i subtropikalnych Azji. Istnieje wiele odmian bananów o różnych rozmiarach i smakach, takich jak słodkie banany deserowe, małe banany królewskie czy większe banany jadalne. Banany są bogate w składniki odżywcze, a ich elastyczność sprawia, że są popularne jako składnik dań głównych, deserów i soków.

Podróżując przez egzotyczne krajobrazy tropikalnych lasów Azji, napotykam się na tajemniczą historię owocu bananowca. To historia odkryć i kolonialnej ekspansji, która wpłynęła na światowe podniebienia i gospodarkę.

Nasza podróż zaczyna się w odległych obszarach Azji Południowo-Wschodniej, gdzie bananowce były od wieków naturalnie rozpowszechnione. Eleganckie, wielkolistne drzewa zaczarowywały podróżnych swoją bujną zielenią i pysznymi owocami. Miejscowi mieszkańcy doceniali smaczne i energetyczne banany, które stanowiły ważną część ich codziennej diety. Początkowo banany były uprawiane na obszarze dzisiejszej Azji Południowo-Wschodniej, a ich dziko rosnące formy można znaleźć w rejonach Indii i Indochin. Niewielkie, dzikie banany miały inne smaki i kształty niż współczesne banany, były również pełne dużych nasion. Od tamtego czasu banany rozprzestrzeniły się na inne regiony Azji, w tym na Filipiny i Malezję. Pierwsze wzmianki o uprawie bananowców pochodzą z czasów starożytnego Egiptu, gdzie ich obecność została odnotowana w inskrypcjach z około 2000 lat p.n.e.

 

 

Niemniej, prawdziwa historia bananowca rozpoczęła się wraz z odkryciem Ameryki przez Europejczyków. Podczas swoich podróży i podbojów kolonialnych Portugalczycy odkryli banany w archipelagu Wysp Zielonego Przylądka na zachodnim wybrzeżu Afryki w XV wieku. W 1492 roku Krzysztof Kolumb, płynąc w kierunku Karaibów, zanotował pierwsze spotkanie z tym egzotycznym owocem. Zainspirowany smakiem bananów, przywiózł je do Europy, gdzie szybko zdobyły popularność wśród arystokracji.

Podczas kolejnych podróży i eksploracji Ameryki Południowej, hiszpańscy zdobywcy odkrywali dzikie bananowce, rosnące na brzegach rzek i w gęstych lasach deszczowych. Zafascynowani ich smakiem i przydatnością, zaczęli masowo sadzić bananowce na plantacjach, zwłaszcza na Karaibach i wybrzeżach Ameryki Środkowej.

Kolonialne imperia europejskie wykorzystały bananowce jako wartościowy towar, który mógł być eksportowany do innych części świata. Jednakże, ze względu na trudności w transporcie i przechowywaniu świeżych bananów, początkowo eksport był ograniczony do mniejszych ilości. Dopiero wynalezienie chłodni i rozwoj infrastruktury transportowej, takiej jak koleje i statki parowe, umożliwiło szeroki handel bananami na skalę globalną.

Wraz z ekspansją plantacji bananowców powstał nowy system gospodarczy, znany jako "bananowa republika". Potężne korporacje, takie jak United Fruit Company (obecnie Chiquita Brands International), stały się głównymi graczami w produkcji, handlu i dystrybucji bananów. Owoc ten stał się nieodłączną częścią codziennej diety w wielu krajach, a plantacje bananowców stawały się centrami ekonomicznymi i społecznymi.

Jednak wraz z rozwojem przemysłu bananowego pojawiły się również kontrowersje. W niektórych regionach, plantacje bananowców prowadzono na zasadach wyzysku pracowników i zniszczenia środowiska. Wielu pracowników rolnych cierpiało z powodu niskich płac, złych warunków pracy i braku zabezpieczeń społecznych. Organizacje walczące o prawa człowieka i ochronę środowiska domagały się zmian w przemyśle bananowym. Wraz z rozwojem handlu międzynarodowego banany trafiły na inne kontynenty. W końcu XIX wieku stały się popularne w Stanach Zjednoczonych.

Współcześnie najwięksi producenci bananów to kraje Ameryki Łacińskiej - Ekwador, Kolumbia, Kostaryka i Honduras.

Banany są jednym z najpopularniejszych owoców na świecie i stanowią ważny składnik diety wielu ludzi na całym globie.

 

Należy jednak zaznaczyć, że banany są zagrożone przez chorobę zwana śluzowatą zgnilizną korzeni (Fusarium wilt), która dotyka uprawy bananowców. Jest to poważny problem dla przemysłu bananowego, który może prowadzić do znacznego zmniejszenia dostępności i wzrostu cen bananów.

Mimo tych wyzwań, historia bananowca jest nieodłącznie związana z podróżami, odkryciami i wpływem różnych kultur na siebie nawzajem. Od dzikiego, małego owocu z Azji do masowej produkcji i globalnej popularności, banany przeszły długą drogę, stając się jednym z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych owoców na świecie.

Jest jeszcze jedna ciekawostka związana ze wzrostem bananowca. Otóż pęd rośliny kwitnie i wydaje owoce tylko raz. Potem obumiera i trzeba go wyciąć. Kolejny kiść powstanie już na nowym pędzie. Ponieważ bananowiec ma podziemne kłacza, bananowce rosną w skupiskach, gdzie kolejne pędy wyrastają z ziemii aby zakwtinąć i wydać owoce. Są trochę jak perz. Raz posadzone, są trudne do usunięca. 

Banany stały się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i uwielbianych owoców na świecie. Dzisiaj, szukając smaku egzotyki, można skosztować bananów w niemal każdym zakątku globu, niezależnie od swojej lokalizacji. Co prawda nie smakują tak ja te zerwane prosto z drzewa ale nadal przywołują tropikalne klimaty do naszej kuchni. 

 

 

Wesołek z fantazją - lichee

Innym popularnym owocem w Azji jest lichee. Pochodzi on z Chin, ale jest uprawiany również w innych częściach kontynentu. Litchi ma skórkę czerwoną lub różową, a jego miąższ jest biały lub różowy, soczysty i słodki. Ten owoc jest często spożywany na surowo, a także używany do przygotowywania napojów i dodatków do dań.

A co głosi legenda o Lichee?

Dawno, dawno temu, w krainie pełnej soczystych i kolorowych owoców, istniała legenda o niezwykłym owocu o imieniu Lichee. Lichee nie był zwyczajnym owocem - miał on piękne, czerwone skórki pokryte drobnymi łuskami, które wyglądały jakby małe smoczki wplecione były w jego strukturę. Był zdecydowanie najbardziej zaskakującym i urokliwym owocem w całym sadzie.

Lichee urodził się z połączenia słońca, deszczu i lekkiego dotyku czarodziejki w trakcie pełni księżyca. Jego narodziny były tak magiczne, że całe drzewo owocowe zachwyciło się tym cudownym stworzeniem. Lichee był pełen energii i radości, skakał po gałęziach, żonglował innymi owocami i nieustannie podrygiwał z radości.

Jego wyjątkowość szybko dotarła do uszu miejscowych ludzi, którzy nie mogli się doczekać, aby spróbować tego magicznego owocu. Kiedy nadszedł czas zbiorów, tłumy zbieraczy owoców ruszyły do sadu, aby podziwiać Lichee i czekać na chwilę, kiedy owoc spadnie z drzewa prosto w ich dłonie.

Jednak Lichee nie był zwykłym owocem, który spada na ziemię, czekając na swoich zbieraczy. Był przeklęty przez figlarnego wróżbitę, który obdarzył go magią teleportacji. Za każdym razem, gdy ktoś próbował go złapać, Lichee natychmiast znikał i pojawiał się w zupełnie innym miejscu na drzewie. Zbieracze owoców stali wkoło drzewa, rozglądając się zdezorientowani i łapiąc powietrze.

Lichee był wiecznie rozbawiony tym, jak zbieracze owoców próbowali go złapać. Czasami pojawiał się nad ich głowami i puszczał im zwolnioną wersję siebie, która plątała się w powietrzu, aby wyostrzyć zmysły i wzrok zbieraczy. Czasami teleportował się do innych sadów, gdzie mieszał się z innymi owocami, pozostawiając zbieraczy z niczym oprócz ich zdziwionych spojrzeń.

 

 

Kiedy zbieracze owoców wydawali się najbardziej sfrustrowani, Lichee postanowił rozwiązać swoją zagadkę. Zbliżył się do najbardziej niezdarnego zbieracza owoców o imieniu Tomaszek i zdecydował się na bezpośrednią konfrontację. Tomaszek rozpostarł ręce, gotów złapać Lichee w locie, ale owoc nie zniknął. Zamiast tego osiadł na jego głowie i usiadł wygodnie, jakby był małym czerwonym kapeluszem.

Zbieracze owoców zaniemówili z wrażenia. Tomaszek zaczęł się śmiać, czując się jak najważniejsza osoba na całym świecie, ze względu na swojego owocowego towarzysza. Lichee zrozumiał, że chodziło mu tylko o to, aby przynieść radość i śmiech ludziom. Od tego dnia stał się nie tylko słynnym owocem, ale także towarzyszem przygód dla tych, którzy odważyli się go spróbować.

I tak, owoc Lichee kontynuował swoje wyjątkowe życie, teleportując się, psując plany zbieraczy owoców i rozśmieszając każdego, kto miał szczęście spotkać go w swojej drodze. Lichee był owocem, który zawsze potrafił wycisnąć uśmiech na twarzach ludzi i przypominać im, że czasem trzeba po prostu rozkoszować się chwilą i cieszyć się życiem.

Nic dodać, nic ująć. To najbardziej wesoły owoc w Azji. 

 

 

 

Ananasy z naszej klasy... 

Historia owocu ananasa jest jedną z fascynujących opowieści o ekspansji i poznawaniu nowych światów w epoce odkryć geograficznych. Wątki tej historii sięgają daleko w przeszłość, do egzotycznych zakątków Ameryki Południowej, gdzie ananas miał swoje korzenie.

Pierwsze wzmianki o ananasie pochodzą z terenów dzisiejszej Brazylii, gdzie tubylcy Guaraní nazywali go "nana", co oznaczało "doskonały owoc". Już wtedy ananas uważany był za wyjątkowy ze względu na swój niepowtarzalny smak i aromat.

Gdy Europejczycy dotarli do Ameryki Środkowej i Południowej pod koniec XV wieku, odkryli tam nie tylko nowe kultury i krajobrazy, ale także fascynujące rośliny, w tym ananasa. Po pierwszych spotkaniach z tym egzotycznym owocem, żeglarze hiszpańscy i portugalscy byli oczarowani jego smakiem i wyglądem. Nazwali go "piña", co oznaczało "szyszka" ze względu na jego charakterystyczny kształt.

Wkrótce ananas stał się przedmiotem westchnień europejskich elity, a królowie i szlachta rywalizowali o to, kto pierwszy wprowadzi go na swój stół. Jednak przez wieki uprawa ananasa na europejskich ziemiach była niemożliwa ze względu na wymagające warunki klimatyczne, a także brak odpowiednich technologii do długotrwałego przechowywania owocu w podróży.

Pierwsze próby uprawy ananasa w Europie rozpoczęły się na początku XVIII wieku na terenie Holandii, gdzie używano specjalnych szklarni do stworzenia odpowiednich warunków mikroklimatycznych. Niemniej jednak, produkcja ananasów w Europie była nadal ograniczona i kosztowna, co czyniło go symbolem bogactwa i prestiżu.

 

 

 

Dopiero w XIX wieku, dzięki postępom w technologii transportu morskiego i rolnictwie, ananas stał się bardziej dostępny na światowych rynkach. Wielkie plantacje ananasów powstały na Karaibach, Hawajach, w Brazylii i na innych obszarach o odpowiednich warunkach klimatycznych. Owoce były eksportowane do Europy i innych części świata, przyczyniając się do globalnej popularności ananasa.

Dziś ananas jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych i popularnych owoców na świecie. Możemy go znaleźć na półkach sklepów spożywczych przez cały rok i cieszyć się jego słodkim smakiem i soczystym miąższem. Historia ananasa jest pełna przygód i odkryć, które zaprowadziły nas do tego, by ten egzotyczny owoc znalazł swoje miejsce na naszych stołach i w naszych sercach.

 

W czasach odległych, kiedy żeglarze wyruszali na nieznane wody, rozpoczęła się fascynująca historia ananasa w Azji. To egzotyczne owoce pochodzące z tropikalnych regionów Ameryki Południowej dotarły do Azji dzięki żeglarzom i odkrywcom, którzy odkrywali nowe lądy i eksplorowali dalekie terytoria.

W XVI wieku hiszpańscy konkwistadorzy zdobyli Amerykę Południową i przywieźli ze sobą liczne skarby, w tym ananasy. Ze względu na swoją egzotyczną naturę, ananasy szybko stały się przedmiotem zainteresowania wielu europejskich monarchów, którzy mieli obsesję na punkcie ekskluzywnych i unikalnych produktów z odległych krain.

Wkrótce ananasy trafiły na azjatyckie wybrzeża, głównie dzięki portugalskim żeglarzom. Handlowcy i kolonialne mocarstwa rozpowszechniły uprawę i sprzedaż tego egzotycznego owocu na obszarze Indii, Tajlandii, Filipin, Indonezji i innych krajów azjatyckich.

 

 

 

Ananas nie tylko przyciągał uwagę ze względu na swój smak i aromat, ale także ze względu na swoją unikalną formę. Jego korona zielonych liści i soczyste, żółte miąższ było czymś zupełnie nowym dla Azjatów, którzy mieli swoje własne tradycje kulinarne i uprawowe.

Azjaci zaczęli eksperymentować z ananasem, dodając go do swoich potraw, deserów i napojów. Uzyskane wyniki były tak imponujące, że ananas szybko stał się nieodłącznym elementem wielu kuchni azjatyckich. Jego słodki smak, lekka kwasowość i soczystość idealnie komponowały się z innymi lokalnymi składnikami, tworząc wyjątkowe dania pełne smaków i aromatów.

Wraz z rozwojem handlu morskiego i kolonializmu ananasy dotarły do dalszych części Azji, w tym do Chin i Japonii. Chińczycy przyswoili sobie ananasa i zaczęli go uprawiać na swoich terenach. Ananas stał się ważnym symbolem szczęścia i dostatku w chińskiej kulturze, często prezentowanym podczas uroczystości i świąt.

W Japonii ananas trafił w późniejszym okresie, jednak szybko zdobył popularność. Japończycy stworzyli własne, unikalne odmiany ananasa, które cechowały się delikatnym i słodkim smakiem. Ananasy stały się popularnym elementem dekoracyjnym i smakowym w japońskich deserach i koktajlach.

Dziś ananas jest szeroko dostępny na azjatyckich rynkach i jest ceniony za swoje zdrowotne właściwości oraz wyjątkowy smak. Zarówno w postaci świeżych owoców, jak i przetworzonych produktów, ananas jest integralną częścią wielu dań i napojów w Azji. Historia jego migracji przez oceany i kolonialne wpływy, pozostawiają trwałe ślady w bogatej kulturze i kulinariach Azji.

 

Miałem okazję odwiedzić “stolicę” uprawy ananasa na Filipinach - Tagaytay. To obszar pól rozciagających się na południe od Manili, z centralnie położonym wulkanem Taal. 

I to polożenie okazało się tragiczne dla upraw ananasa w tej części wyspy Luzon. Wybuch wulkanu i emisja tysięcy ton popiołów, zniszczyły wszystkie okoliczne plantacje. Widok tragiczny. Zresztą zobaczcie sami…

 

 

 

I tak oto dotarliśmy do końca owocowych opowieści. Mam nadzieję, że poczytaliście niektóre z przypowieści o owocach dzieciom i wnukom. Wszak mamy jeszcze wakacje i warto rozweselić buzie naszych milusińskich. Taki był też cel obu artykułów…

 

Ja odpoczywam po udanej eksploracji Australii oraz wracam do spisywania opowieści,
Bambusowych Opowieści. Do zobaczenia i usłusznia!

 

   Zobacz także

13 kwietnia 2024
Dzień dobry w przeddzień Tajskiego Nowego roku! Wczoraj wieczorem zaczęły zbierać się pierwsze deszczowe chmury nad Mexico City. Temperatury też niższe o kilka stopni. Zwiastuje to rychłe nadejście pory deszczowej,
10 lutego 2024
  Hola! Bienvenido a Mexico!  Tak się będziemy od teraz Witać. Zdziwieni? Zapewne zdawaliście sobie pytanie co tak cicho na blogu i w podcaście? Otóż zmiana kontynentów, kilkunastu stref czasowych i
10 czerwca 2023
Czuwaj! Właśnie wróciłem z trzytygodniowego tournée po Europie i muszę przyznać, że miałem wiele szczęścia bo pogoda przecudna, słonecznie, 22°,  zarówno na Litwie jak i w Szwecji. W Polsce to
Kwitnące na fioletowo drzewa jacaranda w Mexico City #blog, #travel, #asia, #inspiration, #blogger, #bambusowe #opowiesci, 
 #youtube, #india, #dehli, #shanghai #qingdao, #manila, #palawan, #kualalumpur, #meksyk, #tokyo, #osaka, #sakura, #singapore, #engineer, #vulcano, #jungle, #palm, #tropics, #saigon, #mekong, #delta, #traveling #mexico #jacaranda #drzewo #tree
  1. pl
  2. en

Muzyka do podcastu i radia pochodzi z serwisu Pixabay.com 

Muzyka do podcastu i radia pochodzi z serwisu Pixabay.com

Muzyka do podcastu i radia pochodzi z serwisu Pixabay.com